Wyjazd szkoleniowo – integracyjny do Borów Tucholskich
W ostatni weekend września (27–29.09.2024) nasza firma miała okazję wziąć udział w długo wyczekiwanej wycieczce integracyjnej. Tym razem wybór padł na okolice Borów Tucholskich. Zaraz po przyjeździe do Dworku Tucholskiego w Zblewie, gdzie zaplanowaliśmy nasz nocleg i posiłki, odłożyliśmy walizki i udaliśmy się na spacer, by poczuć wyjątkowy klimat tego zielonego regionu. Po zwiedzaniu okolicy wróciliśmy na wspólną kolację, która była początkiem wieczoru pełnego śmiechu i dobrej zabawy.
Kolejnego dnia czekała nas wycieczka do Malborka, jednego z najpiękniejszych i najbardziej majestatycznych zamków w Polsce. Dzięki przewodnikowi mieliśmy okazję dowiedzieć się o jego historii, ciekawostkach i zakamarkach, które kryją wieki tajemnic. Spacerując po zamku, mogliśmy poczuć ducha dawnych czasów i docenić architektoniczne piękno tego miejsca. Po południu rozwijaliśmy nasze kompetencje podczas szkolenia i warsztatów, a wieczorem czekał na nas grill z regionalnymi przysmakami. Podczas wspólnego posiłku nie zabrakło rozmów, śmiechu i integracyjnych zabaw, które pozwoliły nam lepiej się poznać i wspólnie popracować nad kreatywnymi „projektami zmiany świata” – kto wie, może uda się wprowadzić któryś z nich w życie? 😉 Była to również świetna okazja, aby dowiedzieć się więcej o sobie nawzajem.
Niedziela, ostatni dzień naszego wyjazdu, rozpoczęła się na sportowo – wybraliśmy się na grzybobranie. Spacer po lesie pozwolił nam zebrać nie tylko grzyby, ale także świeże powietrze i relaks. Po tej aktywności udaliśmy się do Torunia, gdzie zjedliśmy przepyszny obiad w jednej z lokalnych restauracji po czym wybraliśmy się zwiedzać to urokliwe miasto. Spacerowaliśmy po bulwarach wiślanych, podziwialiśmy Krzywą Wieżę, zatrzymaliśmy się przy pomniku i domu Mikołaja Kopernika oraz – rzecz jasna – nie oparliśmy się zakupowi słynnych toruńskich pierników, które zabieraliśmy ze sobą do domu jako słodką pamiątkę.
Z energią i uśmiechem na twarzach wróciliśmy do domu. Wyjazd integracyjny nie tylko pozwolił nam się lepiej poznać, ale też dał zastrzyk pozytywnej energii. Po takich trzech dniach jesteśmy gotowi stawić czoła nowym wyzwaniom!